Jak najlepiej korzystać z laptopa – na samej baterii czy z podłączoną ładowarką? Jest to pytanie, które bardzo często nasuwa się użytkownikom sprzętów mobilnych. Temat powraca najczęściej, gdy kupi się nowego laptopa i chce się zadbać o jego jak najlepszą wydajność i długie życie. Z biegiem czasu akumulator się eksploatuje, w zależności od tego czy trzyma się laptop na kablu czy nie. Zużycie akumulatora jest różne. Poniżej znajdziecie wady i zalety 3 trybów zasilania laptopa – na samej baterii, na baterii i zasilaczu i na samym zasilaczu.
Praca na samej baterii
W tym wariancie należy przede wszystkim unikać sytuacji, gdy akumulator rozładuje się do 0%. Można, a nawet zalecane jest doładowywanie baterii, jeśli znajduje się na poziomie około 60%. Takie kroki w przypadku akumulatorów litowo – jonowych i litowo – polimerowych korzystnie odbijają się na ich żywotności oraz niezawodności działania. By zabezpieczyć sprzęt przed rozładowaniem się do 0 poziomu w ustawieniach systemu operacyjnego warto włączyć funkcję oszczędzania energii oraz wyłączenia sprzętu, gdy bateria wykaże mniej niż 5%. W Windowsie jest to ustawione automatycznie na 7%.
Praca na baterii i zasilaczu
W tym trybie bateria zostaje naładowana do pełna, a następnie komputer przechodzi na zasilanie sieciowe. Rozwiązanie to posiada jednak wady, ponieważ wpływa negatywnie na żywotność akumulatora. Optymalnym środowiskiem pracy dla baterii litowo – jonowych jest zakres między 0, a 25 stopni Celsjusza. Im wyższa temperatura tym spadek energetyczny jest większy. Decydując się na to rozwiązanie, należy przynajmniej raz w tygodniu odłączyć komputer od zasilacza i całkowicie rozładować baterię.
Praca na zasilaczu
Jest to najczęściej preferowany sposób pracy, gdy używa się laptopa głównie stacjonarnie np. przy biurku. W tej sytuacji akumulator należy naładować do 50 – 60% i następnie wyjąć ze sprzętu. Należy pamiętać, że bateria w laptopie będzie tutaj działała jak UPS. Po jej wypięciu każdy zanik napięcia w sieci będzie powodował wyłączenie lub restart komputera. Praca na samym zasilaczu najlepiej sprawdza się, gdy laptop jest używany głównie do grania.
Te trzy tryby można z powodzeniem stosować naprzemiennie i dopasować je do codziennego harmonogramu użytkowania sprzętu. Warto poeksperymentować i znaleźć najlepszą dla siebie konfigurację.